Mówi się, że zielone warzywa odchudzają, oczyszczają i powinno się ich jeść na pęczki. Teoretycznie każdy to wie, ale nikt nie zagłębia się w szczegóły. Co te zielone liście w ogóle robią dokładnie? No właśnie. Pomimo że smak świeżego jarmużu może nie każdemu smakuje (nam na pewno nie) to wiedza ile on dobrego robi dla naszego organizmu zupełnie zmienia podejście do jedzenia. Mamy nadzieję, że jak przeczytacie ten post zrezygnujecie z sałaty a użyjecie tych cudownych, zdrowych zamienników.
Szpinak
Pewnie koszmar z dzieciństwa niejednego z nas. Ale pewnie kojarzycie bajkę z marynarzem, który wcinał tony szpinaku? Wiedział chłopak co robi.
Właściwości:
- uważany za jeden z największych potencjałów antynowotworowych
- źródło witaminy K, wapnia, żelaza, magnezu
- korzystnie wpływa na układ szkieletowy
- pomaga w zachowaniu lepszego wzroku
- zwiększa odporność całego organizmu
- ma duże znaczenie w dietach odchudzających
Unikać powinny go osoby z osteoporozą, kamieniami nerkowymi lub skłonnościami do ich odkładania.
Przepisy, w których wykorzystałyśmy szpinak:
Rukola
Często niedoceniana, a tak prosta do zasiania. Jeśli macie ogródki – spróbujcie. Rozrasta się jak szalona.
- świetne źrodło wapnia, żelaza, magnezu
- obfita w kwas foliowy, witaminę C
- pomaga chronić wzrok
- idealna dla osób chorujących na anemię
- wspiera procesy trawienne: wzmaga wytwarzanie żółci, zapobiega otyłości, leczy nieżyty żołądka, zwalcza nadkwasowość
- pomaga w przypadku wzdęć, zgagi i bólów brzucha
- cynk zawarty w rukoli wzmacnia układ immunologiczny
- aminokwasy działają antywirusowo i oczyszczają z toksyn
- potas wspiera regulację czynności nerek i wydzielanie insuliny
Przepisy, w których możesz dodać rukolę:
- Sałatka z serem pleśniowym i granatem (zamień szpinak na rukolę)
Jarmuż
Obydwie nie przepadamy za jego smakiem. Wykorzystujemy go najczęściej do #Smoothie albo jako czipsy posypane curry. W Smoothie jego smak zabijają wyraźne owoce – banan, truskawki, maliny, jagody.
- źródło sulforafanu – działa on silnie przeciwnowotworowo (należy spożywać najlepiej na surowo)
- duża zawartość wapnia (więcej niż mleko!) – zapobiega osteoporozie i pomaga w jej leczeniu
- chroni wzrok przed promieniowaniem UV, zapobiega kurzej ślepocie
- zapobiega miażdżycy, przyczynia się do obniżenia “złego” cholesterolu
- chlorofil zawarty w jarmużu odkwasza, niszczy infekcje, działa przeciwzapalnie i regenerująco
- wspomaga przemianę materii
- jest niskokaloryczny
Osoby, które mają problemy z tarczycą powinny unikać jarmużu.
- Przepis na dietetyczne czipsy z jarmużu
- Oczyszczające smoothie z jarmużu
- Smoothie z jarmużem i ananasem na odchudzanie
Co jeszcze zielonego dodajecie do swoich dań? My własnie zaczynamy już mocniej pracować nad samodyscypliną, stąd też dużo zielonego ostatnio u nas. Metabolizm i samopoczucie na duży plus!
10 komentarzy
Paula Suchocka
21 marca 2017 at 21:36Szpinak i Rukolę kocham ♥ Jarmuż niekoniecznie ! 😀 Ale o takich wartościach może warto spróbować 😀 i się przełamać 😉
M&MK Fashion
21 marca 2017 at 22:40Szpinak i rulote wrecz uwielbiamy !! :* swietny post !! 🙂
Shizuko
22 marca 2017 at 00:13Świetny wpis. Bardzo przydatny. Uwielbiam rukolę i jem ją praktycznie co drugi dzień 🙂
Megly
22 marca 2017 at 07:55Oj tak – to bogactwo dla naszego zdrowia! Dlatego jem ze smakiem. Jarmuż fajnie sprawdza się w koktajlach, szpinak uwielbiam z makaronem, a rukolę do sałatek 🙂
Pozdrowionka serdeczne! Miłego dnia 🙂
Weronika
22 marca 2017 at 17:33twój blog jest wspaniały, uwielbiam soki z jarmużu
https://werciakwercik.blogspot.com/
Tutti
22 marca 2017 at 20:08Ostatnio zaczęłam jeść szpinak, głównie na surowo z chlebem i pastami wegańskimi. Rukola trochę mniej mi smakuje, jarmużu jeszcze nigdy nie jadłam.
Szpinak także dobrze wpływa na cerę – odkąd go jem, stan mojej skóry uległ poprawie 🙂
K&D.
22 marca 2017 at 22:11Jarmuż chyba z całej trójcy najgorszy 😀 ale niech żyje szpinak, też muszę go zacząć więcej go jeść 🙂 Pozdrawiam 🙂
Natalie Forever
22 marca 2017 at 22:01Szpinak uwielbiam i zawsze sadzę go u siebie na działce 🙂 Pewnie zacznę jeść zielone warzywa dopiero w maju, ponieważ teraz jest w nich mnóstwo nawozu, ewentualnie sięgnę po natkę pietruszki z własnej doniczki 🙂
Zapraszam http://natalie-forever.blogspot.com
Vanillia
22 marca 2017 at 22:51Jarmużu chyba nigdy nie jadłam, ale szpinak i rukola to moja miłość <3
Matrony.pl
5 kwietnia 2017 at 12:51Bardzo przydatny wpis, szczególnie teraz, początkiem wiosny. My dodajemy zieleń do wszystkich koktajli i oczywiście do lekkich sałatek. Ostatnio spróbowałyśmy też sproszkowanego szpinaku i też sprawdza się na plus 🙂