Dzisiaj danie odświętne a mianowicie przepis na krewetki z czosnkiem i pietruszką na patelni! Po urlopie, zdecydowałyśmy się włączyć do swojego jadłospisu owoce morza, aby wciąż przynajmniej myślami być na ciepłej Teneryfie. Szczerze mówiąc u nas mało zawsze się wykorzystywało tego typu produktów, dlatego sporo smaków pozostaje wciąż nieznanych. Krewetki to jednak rzecz, której musicie spróbować, do tego są proste i smakują wyśmienicie!
przepis na krewetki z czosnkiem i pietruszką na patelni
Składniki
– 300 g krewetek
– 4 ząbki czosnku
– 50 ml białego wina
– 30 g masła klarowanego
– 2 łyżki oliwy z oliwek
– szczypta soli
– 3 gałązki zerwane z natki pietruszki
Przygotowanie
1. Rozmrażamy krewetki wsadzając je do miski i wlewając letnią wodę.
2. Na patelni rozgrzewamy masło i smażymy posiekany wcześniej czosnek.
3. Smażymy czosnek około minuty, następnie dodajemy krewetki na patelnię i smażymy przez około 2 minuty od czasu do czasu mieszając.
4. Wlewamy wino i zmniejszamy ogień, nie zapominamy o mieszaniu krewetek.
5. Dodajemy pietruszkę i oliwę z oliwek.
6. Doprawiamy skrapiając cytryną i soląc.
7. Podajemy z bagietką.
Białego pieczywa z reguły unikamy, ale tak – to był jeden z tych dni, kiedy po prostu MUSISZ coś zjeść. Jeśli wybieracie jednak jakieś pieczywo do krewetek polecamy ciemne, zdrowsze, na naturalnym zakwasie. Nie ukrywamy, że jednak żołądek trochę bolał po tej białej bagietce 😉 Nauczka na przyszłość!
Następnym razem próbujemy ośmiornicy 😉 Jedliście?
Więcej przepisów znajdziecie w kategorii FIT PRZEPISY.
Zapraszamy Was do grupy, w której dzielimy się zdrowymi przepisami – jest nas już ponad 12 tysięcy!
2 komentarze
Megly
28 kwietnia 2017 at 08:13Wprost przepadam za krewetkami! Wszelkie wariancje na ich temat jak najbardziej lubię! Przepis świetny. Rzadko jadam krewetki niestety (za rzadko), ale tak przyrządzone bym z chęcią zjadła ze smakiem 🙂 No i ta bagieta!
Pozdrowionka cieplutkie! Miłego weekendu 🙂
Angelika i Monika (Candy Pandas)
29 kwietnia 2017 at 18:51Świetnie podane krewetki 🙂 Bardzo lubimy te „robaczki” 😉