Znacie to uczucie, kiedy nadchodzi jesień i jedyne na co ma się ochotę, to zawinąć się w koc i obudzić w kwietniu? My znamy aż za dobrze. Za każdym razem, kiedy za okiem o 18 robi się ciemno i pada deszcz – całkowicie opuszcza nas energia do życia. Herbatka, grzane wino, spanko i Netflix to jedyne aktywności, na które człowiek ma ochotę. Ale skoro przed nami kolejne pół roku, w którym trzeba walczyć o swoje samopoczucie, to warto jednak podjąć tę walkę. Chociaż motywacja do wszystkiego spada to… znamy parę sposobów, które są w stanie utrzymać nas przy życiu. Jeśli czujecie, że energia Wam spada – zapraszamy serdecznie do zapoznania się z naszym poradnikiem jak odzyskać energię jesienią!
Jak odzyskać energię jesienią?
1. Wykorzystaj karnet na siłownię
Okres jesienno-zimowy to idealny czas, by zmusić się do aktywności fizycznej. Lato minęło, więc nie ma presji, by walczyć o perfekcyjne ciało w bikini. To najlepszy okres, by ćwiczyć bez presji i dodatkowo nie pilnować skrupulatnie diety. Nie ma co walczyć o kaloryfer na brzuchu, kiedy będzie on przykryty ciepłym swetrem. Absolutnie nie należy też odpuszczać aktywności fizycznej, bo w kwietniu czy maju będzie się tego żałować. Co więc warto zrobić? Ćwiczyć na luzie! Nic tak nie pobudza do życia jak nawyk chodzenia na siłownię, bez zbędnego katowania się ciężarami. Oczywiście, jeśli marzymy o perfekcyjnej sylwetce, to warto cały czas utrzymywać regularne ćwiczenia z ciężarami, a to zaprocentuje na wiosnę, kiedy można będzie przejść do redukcji. Grunt to fakt, że dzięki aktywności fizycznej nie zamienimy się w misie polarne, leżące pod kocykiem.
2. Doładuj baterie koktajlami
Kiedy wiatr wieje z każdej strony, a ogrzewanie ciągle jest na 5, trzeba pomyśleć o tym, jak naturalnymi sposobami zwiększyć odporność. Z pomocą przychodzą niezawodne koktajle! Chociaż nie uraczymy sezonowych, polskich owoców, to możemy wciąż ratować się tymi, które są dostępne. Połączeń może być mnóstwo! Do tego warto dodawać takie produkty jak:
- imbir
- kurkuma
- cynamon
- pieprz cayenne
- kardamon
- miód
- goździki
- sok malinowy
- dzika róża
Jeśli szukacie inspiracji na koktajle (chociaż zachęcamy do eksperymentowania) to zapraszamy Was do zakładki #SmoothieSunday – znajdziecie tam przepisy na mnóstwo koktajli.
3. Zacznij dzień od aromatycznej kawy
Nic tak nie pobudza rano, jak świeża, dobra kawa. Ten rytuał jest u nas niezmiennie od kilku dobrych lat, a szczególnie praktykujemy go w okresie jesienno-zimowym. Kilka lat temu, za czasów studenckich, z niesmakiem piło się najtańszą, czarną kawę, zalewaną gorącą wodą. Z biegiem czasu zaczyna się wymagać jednak czegoś innego – a mianowicie chwili przyjemności i prawdziwej, pachnącej kawy. Od kiedy w domu zagosił ekspres DeLonghi, poranki stały się znacznie przyjemniejsze. Bardzo ciężko byłoby wrócić do kawy, po której zostaje nieprzyjemny smak w ustach.
Ekspres ten był prezentem na Boże Narodzenie dla taty i trzeba przyznać, że cała rodzina skorzystała na tej inwestycji. Wybór opcji, jakie daje ten ekspres, jest naprawdę szeroki – każdy zatem znajdzie coś dla siebie. Wspólne jedzenie śniadania przy ulubionej kawie to kwintesencja niedzielnych poranków. I jak takie chwile mogą nie dodawać energii i motywacji do życia? Nawet w domowym zaciszu, samotnie, kubek dobrego Americano to chwila szczęścia, którą warto się rozkoszować. Znacie duńską filozofię hygge? To właśnie momenty, jak siedzenie z książką i ulubioną kawą, idealnie oddają jej wartości.
Jeśli zastanawiacie się jaki ekspres zakupić, to polecamy Wam ten poradnik – “Rodzaje ekspresów do kawy: ceny, funkcje i możliwości.” Warto zrobić dobry research, zanim przejdzie się do zakupu. Pamiętajcie również, że o taki sprzęt trzeba dobrze zadbać, a podstawą jest jego regularne odkamienianie. Początkowo może to stanowić wyzwanie, natomiast jest dużo poradników w siedzi, jak odkamienić ekspres do kawy. Polecamy Wam ten – “Czyszczenie ekspresu: jak prawidłowo odkamienić ekspres do kawy?”
4. Planuj swoje dni
To, co odbiera energię, to brak organizacji. Jeśli nie będziemy potrafili sobie porządnie zorganizować dnia i zadań do zrealizowania, to najpewniej skończymy na kanapie przed telewizorem. Dlatego w tym niefortunnym okresie, warto wypisywać sobie najważniejsze rzeczy do zrobienia, by z sukcesem realizować obowiązki i dopiero wtedy przystępować do zasłużonego odpoczynku. Oczywiście, można sobie zrobić od czasu do czasu święto lasu, ale najważniejsze, by nie popaść w hibernację.
Jeśli zastosujecie powyższe rady to gwarantujemy, że jesień i zima miną bezboleśnie. 🙂 A może macie swoje sposoby jak odzyskać energię jesienią, które działają na Was pobudzająco, a my o tym nie wiemy? Koniecznie podzielcie się w komentarzach!
23 komentarze
Sylwia testuje i radzi
8 października 2019 at 11:07To wpis idealny dla mnie. Właśnie tak mam jednak pierwszy punkt odpada bo nie wolno mi wykonywać jakiejkolwiek aktywności fizycznej, która podnosi ciśnienie. Punkt z kawą też odpada bo nie piję wcale kawy. Zostaje mi planowanie i koktajle 🙂
natalia20041989
8 października 2019 at 17:49Koktajle i ćwiczenia bardzo lubię ☺
Lakierowniczka
8 października 2019 at 18:19Po pierwsze- przepiękny kubek *.*. Po drugie u mnie jesienią sprawdza się świetnie znalezienie jakiegoś dodatkowego celu. W tym roku padło na paznokciowy projekt, czasami zakręciłam się przy języku angielskim, miałam różne zajawki, ale zawsze pomagały mi ożywić trochę samą siebie, bo nowe zawsze napędza :).
Klimaty Agness
8 października 2019 at 19:09Zgadzam się z każdym z punktów. Koktajle świetnie uzupełnią braki witamin i minerałów w organizmie, a pyszna kawka pobudzi do działania 😀 Śliczny kubas 😀 Jestem kubkomaniaczką, więc takie cudeńko od razu wpada mi w oko 😉
Pozdrawiam serdecznie, Agness:)
Radiomuzykant-ka
8 października 2019 at 20:19Takie zmęczenie to może być tarczyca, trzeba to najpierw wykluczyć. A ja z kolei miałam niedobory chromu, jak zaczęłam uzupełniać – zmęczenie odpuściło. 🙂
Okiem Blondynki by McBlondi
8 października 2019 at 21:20Wszystkie te porady wcielam w życie, choć nie chodzę na siłownię, tylko ćwiczę w domu 😉 A bez kawy, ani rusz! 😀 Ostatnio najczęściej piję taką z kawiarki, ale marzy mi się porządny ekspres 🙂
Gosia
9 października 2019 at 11:41dla mnie teraz jedynym ratunkiem jest kawa:)
madziakowo
10 października 2019 at 09:49piekny kubek
Kinga
10 października 2019 at 17:15U mnie sposobem na zmęczenie jest o dziwo działanie, kocham organizować sobie życie, by było ciekawe ♥
Beatrycze
12 października 2019 at 11:20Ja właśnie zastanawiam się nad zakupem przenośnego blendera, żeby móc sobie robić koktaje.
Faktycznie ja też jesiennie się ostałam i Twoje porady myślę, że mi się przydadzą. Szczególnie ćwiczenia!
Aga
13 października 2019 at 17:41U mnie bez kawy ani rusz. Koktajle też lubię, szczególnie przygotowane przez męża <3
Chocolade
14 października 2019 at 20:50Kawa jest u mnie obowiązkowa przez cały rok 😉
Paula
18 października 2019 at 11:55Lubię jak dużo się dzieje, to mnie napędza i motywuje. A pyszne napoje oczywiście mile widziane 🙂
Martyna
20 października 2019 at 13:44świetnie!
wtrybieoffline
23 października 2019 at 20:19U mnie królują koktajle, a właściwie napoje na bazie miodu i soku z cytryny, a do tego aktywność fizyczna i jesienne spacery 🙂
Marzena
28 października 2019 at 22:02coś dla mnie 😀
Agu Agula
5 listopada 2019 at 20:18U mnie zamiast kawy to herbaty ziołowe, a pomyśleć, że kiedyś byłam kawoszem ?
Sakuranko
6 listopada 2019 at 21:57Oh very interesting darling
xx
coosure
7 listopada 2019 at 18:01Wszystkie sposoby znane, kawa w każdej porze roku musi być.. to taki poranny rytuał, który non stop stosuję 🙂 Ćwiczenia to dobra motywacja i dodatkowa energia, ja zawsze po ćwiczeniach mam ochotę na więcej! Chce mi się działać, pracować, żyć ♥
Aleksandra
12 listopada 2019 at 00:39O muszę sobie zmiksować jakiś koktajl.
Natalia
12 listopada 2019 at 11:39Akurat dzień zaczynam od koktajlu, potem bieganie. Na razie daję radę.
Alice
13 listopada 2019 at 15:10Motywujący wpis! Nic dodać nic ująć 🙂
Martynka
25 listopada 2019 at 18:30Super wpis! Chyba faktycznie muszę zacząć sięgać po koktajle 🙂