W zeszłym tygodniu, kiedy do rąk wpadła nam paczka z internetowego sklepu Kubara, nasz wzrok przykuła niczym niewyróżniająca się od pozostałych rzeczy, paczka amarantusa. Od razu zaczęłyśmy googlować, szperać w Internecie i wpadłyśmy w zachwyt! Dlaczego dopiero teraz dowiadujemy się o jego istnieniu? Przed Wami fit muffiny z amarantusa!
Amarantus wraz z szeregiem jego witamin i składników odżywczych podbił nasze serca. Możemy go gotować, dodawać do deserów, owsianek, tworzyć z niego naleśniki, racuchy a nawet słodkie przekąski.
Dlaczego warto go jeść?
1. Jest cennym źródłem błonnika, dlatego przyśpiesza naszą przemianę materii i procesy trawienia. Jest zbawieniem dla ludzi, dbających o swoją sylwetkę.
2. Zawiera duże ilości magnezu i sporo witamin grupy B. Działa więc w sposób kojący na stres, pomaga w koncentracji i pozytywnie wpływa na pamięć.
3. NIE ZAWIERA GLUTENU!
4. Żelazo, żelazo i jeszcze raz żelazo. Jeden posiłek z użyciem amarantusa, pokrywa nasze dzienne zapotrzebowanie organizmu na żelazo. [KLIK]
Dzisiaj podrzucamy Wam przepis na Fit Muffiny z amarantusa. Szybka, prosta i smaczna przekąska.
fit muffiny
Składniki
2 szklanki amarantusa ekspandowanego
2 jajka
1 łyżka ksylitolu
1 łyżeczka sody oczyszczonej
Dodatki do muffin, możemy dobrać sami. My zdecydowałyśmy się na:
prażone pestki dyni
prażony słonecznik
suszona żurawina
Przygotowanie
Dwa jajka wbijamy do miseczki, dodajemy do nich ksylitol i ubijamy widelcem.
Następnie do miski dodajemy amarantus i mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji.
Na sam koniec wrzucamy nasze dodatki. U nas: żurawina, słonecznik i dynia. Wszystko razem łączymy.
Ciasto nakładamy do foremek lub specjalnej blaszki na muffiny. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 12-15 minut.
Więcej przepisów znajdziecie w kategorii FIT PRZEPISY.
Zapraszamy Was do grupy, w której dzielimy się zdrowymi przepisami – jest nas już ponad 12 tysięcy!
24 komentarze
Megly
9 lutego 2017 at 21:49Z kolegą Amarantusem zapoznałam się już wiele, wiele miesięcy temu i od początku była między nami chemia. Ja pokochałam go za wyjątkowo czarujące właściwości, jakimi mnie obdarzał i chyba to była miłość z wzajemnością. Wielka szkoda, że na tak długi czas nasz kontakt się urwał. Chyba umówię się z nim na spotkanie. Koniecznie przy takiej muffince 😉 Pozdrawiam serdecznie! 🙂
K&D.
11 lutego 2017 at 13:27Koniecznie, znajomości trzeba pielęgnować, szczególnie takie wartościowe 😀 Buziaki :*
NAJLEPSZA PORA
10 lutego 2017 at 10:08Uwielbiam was za te ciągłe odkrycia nowych rzeczy, o których kiedyś tam słyszałam, ale nie zachęciły mnie tak bardzo do siebie, by spróbować. Wy zachęcacie i to bardzo! 🙂 A muffiny wyglądają tak apetycznie, że nic tylko kosztować!
K&D.
11 lutego 2017 at 13:26Dziękujemy za bardzo miłe słowa 🙂 Buziaki! :*
agata
10 lutego 2017 at 15:28Szczupła sylwetka to mój plan na pierwszą połowę 2017 roku 😀
K&D.
14 lutego 2017 at 16:08trzymamy kciuki! 🙂 na pewno się uda!
Ervisha
12 lutego 2017 at 07:00Muffiny pełne zdrowia 🙂
K&D.
14 lutego 2017 at 16:12dokładnie! 😀 aż chce się je przyrządzać całyyyy czaaaas, non stop <3!
marcepanowykacik
12 lutego 2017 at 16:35Z przyjemnością zjadła bym Waszą mufinke 🙂
K&D.
14 lutego 2017 at 16:10wysyłamy kilka! na zdrówko ;D!
Iwona
12 lutego 2017 at 22:09Zapisuję przepis 🙂
K&D.
14 lutego 2017 at 16:08super, daj znać jak wyszły! 🙂 Pozdrawiamy :*
mlodakk
13 lutego 2017 at 11:23Jakie fajne babeczki na pewno wykorzystam przepis
K&D.
14 lutego 2017 at 16:09polecamy 🙂 szybkie, pyszne a co najważniejsze – samo zdrowie ! 🙂 Udanego dnia!
Pokularna
13 lutego 2017 at 14:24Przepyszności. I wyglądają przepięknie, a przecież jemy również oczami!
Oj jadłabym ;D
K&D.
14 lutego 2017 at 16:09haha 😀 te zdjęcia to jednak podstawa przepisu 😀 ale to fakt, wyszły bardzo ładne i smaczne! 🙂 Polecamy!
Monika
16 lutego 2017 at 15:14Baaaardzo sceptycznie podeszłam do tego przepisu i zrobiłam dziś jako jeden z kilku deserów, więc jedynie z połowy porcji…. i po godzinie druga część, już z całej porcji była w piekarniku 😉 rewelacyjne są!
Nie spodziewałam się, że wyjdą takie dobre. Dodałam trochę miodu do masy zamiast ksylitolu, a w środek dałam plasterek banana. Niebo w gębie, dzięki wielkie za przepis!!! 🙂
Iwona
17 lutego 2017 at 13:50O! Ja w sumie raz w życiu jadłam ciastka z amarantusem. A jak sądzicie, można dodać go do chleba na zakwasie? Mnie się wydaje, że tak 🙂
Slim Size Me
23 lutego 2017 at 18:51Przepis zapisuje, bo uwielbiam takie wypieki.
malinowa-panna
24 lutego 2017 at 23:01Aż zrobiłam się głodna, wyglądają przepysznie.
Zapraszam do mnie!
martita
28 września 2017 at 17:59mam pytanie: na ile sztuk przewidziana jest podana porcja składników?
K&D.
28 września 2017 at 18:08Nam wyszło 9 muffinek 🙂
Asia
13 lutego 2019 at 21:46A testowałyscie z innym słodzidlem? Np. syrop daktylowym. Mam akurat na stanie. Jestem noga w kuchni i nie wiem jak ciasto będzie się zachowywać.
K&D.
17 lutego 2019 at 10:50Jeszcze nie testowałyśmy! Jeśli będziesz próbować z syropem daktylowym to daj znać jak sprawa wygląda, same jesteśmy ciekawe 🙂