Brak jednej z najpopularniejszych restauracji, jeden lek na wszystko i pizza jako nieoficjalna potrwa narodowa. To tylko kilka z kilkunastu – przeczytaj nasze ciekawostki o Norwegii, o których nie miałeś pojęcia!
CIEKAWOSTKI O NORWEGII:
- Kupując puszki i butelki do podstawowej ceny naliczna jest kaucja. W sklepach znajdują się specjalne maszyny, w których po wrzuceniu puszki, czy butelki do środka – otrzymujemy zwrot pieniędzy.
- Norwedzy to prawdziwi wielbiciele kawy! Wypijają średnio 4-5 fliżanek dziennie. Jednak niech Was to nie zmyli. Ich kawa przy naszej nie stała. Kubek naszej polskiej kawy to jak ich trzy.
- Papierosy w niektórych supermarketach sprzedawane są w specjalnych automatach. Przy kasie płacimy, otrzymujemy bilet i skanujemy go w specjalnej maszynie, która wydaje nam papierosy.
- Wizyta u norweskiego lekarza najczęściej kończy się przepisaniem paracetamolu. Ból zęba, katar, zapalenie ucha, czy trzuski. Ten lek leczy wszystko i jest uniwersalny. Dodatkowo usłyszymy by częściej się ruszać, zażywać świeżego powietrza i pić więcej wody!
- Pizza to narodowa, nieoficjalna potrawa Norwegów! Wyczytałyśmy, że każdego roku 5,3 miliona mieszkańców kraju spożywa 47 milionów mrożonych pizz! Prawie 50% z nich to GRANDIOSA!
- Ceny paliw są tutaj tak zmienne jak norweska pogoda. Różnice te sięgają nawet kilku koron i potrafią się zmienić w ciągu dnia kilka razy!
- Przez granicę nie możemy przewozić broni, aminucji, narkotyków i ZIEMNIAKÓW. Istnieje również limit na mięso i przetwory mleczarskie, a także na warzywa i wynosi 10 kg.
- Kierowca zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu traci z marszu prawo jazdy i dostaje mandat (Wysokość kary równa się 1.5 miesięcznej wypłaty brutto.) Trafi również do więzienia jeśli przekroczy odpowiedni próg procentowy. Kara za jazdę pod wpływem jest większa, niż za posiadanie narkotyków! Mandaty samochodowe można jednak rozłożyć na miesięczne raty, lub wymienić na odsiadkę.
- Dla wszystkich wielbicieli KFC – niestety! Tej restauracji nie znajdziecie w żadnym mieście.
- Każdy przystanek jest „na żądanie”, więc bez machnięcia ręką możecie spędzić na przystanku tydzień – w oczekiwaniu na autobus.
- W popularnych supermarketach kupimy tylko piwo i to od poniedziałku do piątku – do godziny 20.00, a w sobotę do 18.00. Alkohole wysokoprocentowe możemy kupić w specjalnych sklepach (przeważnie jeden, dwa na miasto). W tygodniu czynne od 10.00 do 18.00, a w soboty do 15.00. W niedziele większość sklepów i supermarketów jest zamknięta. Wyjątkiem jest czas wakacji.—-> Czy Norwedzy naprawdę są tacy bogaci?
—-> Sprawdzone wskazówki by znaleźć pracę w Norwegii
14 komentarzy
Agnieszka
1 października 2018 at 21:06Fajne ciekawostki, nie wiedziałam, że nie ma tam KFC!
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
LosAdventuros
1 października 2018 at 21:13Ha to podobnie z tym paracetamolem i machaniem na autobus jak w Irlandii 😀 tutaj też mają prohibicję, ale nie tak surową 😀 Co do pizzy, kawy i ziemniaków- kurdeee nie miałam pojęcia 😀 A z KFC to faktycznie ciekawe, dobrze, że nie przepadam 😛
Ewa
3 października 2018 at 07:45Super post! Przeczytałam z wielkim zaciekawieniem:)
Podobają mi się kary za jazdę pod wpływem alkoholu – surowe, owszem, ale człowiek może dwa razy pomyśli, zanim usiądzie za kierownicę po wypiciu % 😉
Magda
3 października 2018 at 10:06Bardzo ciekawe informacje, kary za jazdę pod wpływem alkoholu popieram w 100 % 🙂
Irmina ze SportToPestka.pl
3 października 2018 at 13:22Widzę, że Norwedzy podobnie jak Włosi kochają kawę 🙂
Rebel
3 października 2018 at 18:38Baaardzo słabą kawą piją, ale filiżanko mają też mniejszą pojemność.
Takie automaty na puszki przydałyby sięw Polsce!
Dziwne z tym przewożeniem ziemniaków.
O jak dobrze, nie lubię KFC.
Z tak niełatwym dostępem do alkoholu wielu Polaków miałoby problem.
sandicious
3 października 2018 at 20:24Z tymi butelkami jest tak samo w Niemczech. też mnie to zdziwiło :p W Polsce powinno takie coś powstać
emza
4 października 2018 at 11:31Mrożona pizza? ale jak to:D?
Nie można przewozić ziemniaków? O rany to znaczy, że nigdy nie pojadę do tego kraju na dłużej:D Bo ja bez naszych ziemniaków długo nie wytrzymam:D
Z puszkami i butelkami to fajna sprawa, Polska powinna się uczyć:)
Świetny post, nie miałam pojęcia o tych sprawach.
Martyna
5 października 2018 at 08:53Hahahaha jak nie ma KFC to nie jadę 😀
Jagoda
5 października 2018 at 12:53Nie wiedziałąm że Norwedzy tak bardzo uwielbiają pizzę 😉
Kamila
8 października 2018 at 22:52Bardzo ciekawe ciekawostki i dobrze wiedzieć takie rzeczy tak na przyszłość 🙂
Dorota z kobietytomy.pl
10 października 2018 at 10:16Ten paracetamol to chyba „problem” wielu krajów. Nie pomyślałabym o tej pizzy 🙂
gabi
12 października 2018 at 18:10aj te leki
kobieta (nie)pracujaca
25 października 2018 at 06:13Super ciekawostki, ale najbardziej zaskoczyły mnie ziemniaki 🙂